sobota, 1 czerwca 2013

Dzień Dziecka

Nasza mała miała bardzo udany dzień dziecka. Dostała nowe zabawki, więc nie zajmowała nas dziś za bardzo :) Dla nas dzień też udany. Nie dość, że rozglądamy się za większym autem, to jeszcze jak dobrze pójdzie, to do września będziemy mieć w końcu otynkowany dom! Tyle na to czekałam! Jupi!

Od rana ciągle chodzi mi po głowie KJ. Dlaczego? Bo brał dziś ślub. Kurczę, nie spodziewałam się, że to nastąpi tak szybko. W ogóle jakoś się nie spodziewałam. Sama nie wiem czemu. Może przyzwyczaiłam się do tego, że kogoś ma, ale bez obrączki? W każdym razie Młodej Parze życzę wszystkiego najlepszego!

2 komentarze:

  1. Idź Ty, ta Twoja kochana Niunia w ogóle nie jest absorbująca. Dziecko anioł :-)

    OdpowiedzUsuń