Pierwszy sprawdzian w tym roku... Klasa technikum... I nie wiem, czy śmiać się, czy płakać...
Mieli przeczytać tylko króciutką "Kamizelkę" (ok.8-10 stron - zależy od wydania). Moja klasa w miarę sobie poradziła, ale ta druga... poległa na całej linii. Ale niektórzy próbowali błysnąć:
Bóg jest odpowiedzią na wszystkie pytania.
Rafaello - wyraża więcej niż 1000 słów.
A tu zachowany tekst z tamtego jeszcze roku, gdzie mieli opisać losy Jacka Soplicy:
Dumny Magnat nie zgodził się oddać ręki Soplicy.
Aż się boję, co będzie dalej...