czwartek, 15 marca 2012

Nuda na lekcji ;)

Siedzę sobie na lekcji i stwierdzilam, że skoro mi się nudzi, to może coś skrobnę, bo dawno już się nie odzywałam... Moja klasa oczywiście się nie nudzi - grają w jakieś bezbnadziejne gry. Dla mnie to strata czasu. Żeby jeszcze coś te gry wnosiły.... a tam ciągle strzelanie i strzelanie ;/
A ja coraz bardziej ociężała... Kurde, w miesiąc przytyłam jakieś 2-3 kg - masakra. Nie wiem, jak ja to zrzucę - a to dopiero początek ;/ Pewnie od września będzie jakaś dietka, bieganie i ćwiczenie w domu, rolki, żeby przyzwoicie wyglądać. Najtrudniej mi właśnie się do tego tycia przyzwyczaić. Mam nadzieję, że jakoś to będzie :)