No cóż ja takiego robiłam o 13:00..? Tak intensywnie mijało mi południe, że o mało nie przegapiłam "godziny zero". O 13:00 głównie pilnowałam małej, żeby znów mi zamrażarki nie otworzyła i żeby nie wyjmowała śmieci z kosza. A najlepszą metodą na takie rzeczy jest odwrócenie uwagi, czyli zabawa.
Piękny pałac :)
OdpowiedzUsuńCudny plac zabaw.
OdpowiedzUsuńale ma fajnie ;)
OdpowiedzUsuńKrólewna w swoim zamku:)
OdpowiedzUsuń