poniedziałek, 1 sierpnia 2011

Odpust

Byłam wczoraj u teściów na odpuście. To takie rodzinne święto można powiedzieć :)W tym roku było inaczej niż w zeszłych latach. Zawsze na odpust przyjeżdżała rodzina ze Śląska, ale w tym roku przyjeżdżają trochę później - na wesele siostry mojego męża. Ogólnie kiedyś odpusty były dużo fajniejsze. Więcej ludzi, ciekawsze rzeczy na straganach... A nawet balety zawsze były. W tym roku nie było niestety :( Podobno dlatego, bo w tamtym roku się ktoś pobił czy coś. A szkoda, bo to była jedna z najfajniejszych imprez w roku. No ale cóż...Pocieszyłam się obwarzankami i balonikiem :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz