poniedziałek, 22 sierpnia 2011

Wesele

Już dwa dni po weselu, a ja jakoś nie mam motywacji, żeby coś napisać. Ogólnie było super. Żarcie ekstra, zespół rewelka! Tak więc zabawa udana :) Pod koniec trochę przytrenowałam, więc brat się ze mnie śmiał, że takiej mnie jeszcze nie widział ;p W niedzielę były poprawiny, ale już na alkohol nawet patrzeć nie mogłam, więc pracowałam za kierowcę.

A oto moja kreacja:


1 komentarz: