wtorek, 27 sierpnia 2013

Roczek

Dziś Werka obchodziła swoje pierwsze urodziny. Jak to szybko zleciało! Jak mgnienie oka... Cały dzień była wyjątkowo radosna, jakby czuła, że to specjalny dla niej dzień. Szkoda tylko, że musiałam akurat dziś iść do pracy :-( i to o takiej porze, że nie było mnie przy niej, gdy wybiła godzina jej narodzin. Ale takie życie...
Jak już byliśmy wszyscy w domu, zrobiliśmy losowanie. Położyliśmy jej: różaniec, książeczkę, grzebień, długopis, kieliszek, karty, tarot, termometr, maskę i kasę. Pierwsze po co sięgnęła, to książka, a zaraz potem kieliszek. Strasznie żałuję, że tego nie nagrałam, bo było zabawnie. Później zaczęła wszystko po kolei łapać i wyjątkowo nie sięgnęła wcale po kasę ;-)





Impreza dopiero w niedzielę. To będzie sajgon dopiero ;-)

1 komentarz:

  1. Ojejku, ale ona się zmienia! Chyba, że takie zdjęcie :-) Wybrała książeczkę - moja Dziewczyna :-)

    OdpowiedzUsuń