poniedziałek, 11 listopada 2013

Dziś jestem...

Dziś jestem... Nieuczesana, nieumalowana i ledwo żywa :-( zatrułam się chyba jedzeniem. Jedliśmy wczoraj kebaby i chyba to mi zaszkodziło. No może gdybym zjadła tyle, żeby się najeść, to nic by mi nie było, ale ja jak już się dosadzę do jedzenia, to póki na talerzu mam, to jem... I wyszło mi bokiem można powiedzieć... Nawet nie miałam koncepcji na foto.

1 komentarz: