czwartek, 27 października 2011

Dzień Dawcy Szpiku Kostnego

Wczoraj nie pisałam, bo byłam tak zmęczona, że po 19. poszłam spać... A dziś oczywiście nie mogłam zwlec się z łóżka ;/
Wczoraj był u nas Dzień Dawcy Szpiku Kostnego. Skończyłam lekcje i pojechałam. Zajęło mi to dosłownie 5 minut - nie więcej. W tym czasie zdążyłam się zarejestrować i nawet pogadać trochę. Nie spodziewałam się, że odbędzie się to tak szybko! Teraz czekam aż pocztą przyjdzie mi karta dawcy i zobaczymy, czy będę mogła komuś kiedyś pomóc :)

2 komentarze: